Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Krakowie pożegnano kompozytora Krzysztofa Pendereckiego [ZDJĘCIA]

Monika Sroczyńska
Monika Sroczyńska
Bogusław Świerzowski / UM Kraków
W Krakowie kończą się uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Pendereckiego. Biorą w nich udział m.in. Prezydent RP Andrzej Duda, Minister Kultury Piotr Gliński.

Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Pendereckiego

- Profesor uczył nas wszystkich, że muzyka jest mową dźwięków, mową, która porusza i uczy, zmieniając na lepsze życie człowieka. Jego muzyka, wciąż nas wzywa nie tylko do odbudowywania tak bardzo potrzaskanej przez kataklizmy metafizycznej przestrzeni człowieka, ale i do nadziei, której źródłem jest żywa wiara w tego, który dla nas umarł i zmartwychwstał - mówił podczas homilii prymas Polski abp Wojciech Polak.

Krzysztof Penderecki zmarł 29 marca 2020. Ze względu na ograniczenia związane z pandemią, a także z powodów rodzinnych, przeniesienie prochów śp. Krzysztofa Pendereckiego zostało przełożone na drugą rocznicę śmierci kompozytora.

Z bazyliki św. Floriana, gdzie była tymczasowo złożona urna, kondukt z prochami Maestro przeszedł Drogą Królewską do kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Tam w kryptach Panteonu Narodowego zostały złożone prochy Krzysztofa Pendereckiego.

Uroczystości pożegnalne mają charakter państwowy. Mowy podczas uroczystości wygłosili m.in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier Piotr Gliński oraz prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, dyrektor Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie Waldemar Dąbrowski jako przedstawiciel środowisk twórczych oraz rektor Akademii Muzycznej Wojciech Widłak w imieniu środowisk akademickich. Odczytany został także list prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.

- Jaki człowiekiem trzeba być, jaką duszę trzeba mieć, żeby zostać poproszonym o napisanie dzieła na trzytysięczną rocznicę istnienia Jerozolimy. Kim trzeba było być? Nie tylko jakim artystą, nie tylko jakim wirtuozem jako kompozytor, ale jakim trzeba było być człowiekiem, żeby oddać trzy tysiące lat takiego miasta. Wielkim zaszczytem dla nas jako narodu jest i było to, że został poproszony właśnie on, nasz rodak, profesor Krzysztof Penderecki - mówił prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił znaczenie Krzysztofa Pendereckiego dla Krakowa, Polski i świata.

- Są w historii światowej kultury ludzie niezwykli, zapisani na wieki na kartach historii świata i jego kultury. Z całą pewnością dzisiaj na to miejsce wiecznego spoczynku odprowadzamy właśnie takiego wielkiego człowieka. (…) Cyprian Kamil Norwid powiedział o Chopinie „Sercem Polak, a talentem świata obywatel”. Wiemy wszyscy, że mógł mieszkać wszędzie, mógł wybrać każde miejsce. Gdyby prof. Krzysztof Penderecki wybrał inne miejsce na życie, to każde miejsce na świecie zyskałoby na znaczeniu i prestiżu przez to, że on tam zamieszkał, tym bardziej ważne jest dla nas, że wybrał Polskę, Kraków, Lusławice, tę ziemię, z którą nie umiał się rozstać.

- Żegnamy dziś wielkiego kompozytora, ale przede wszystkim dobrego człowieka i głęboko myślącego Polaka, człowieka o niezwykłej wrażliwości - powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. - Jako kompozytor Penderecki naznaczył historię XX i XX w., podobnie jak Fryderyk Chopin wiek XIX - stwierdził.

Prezydent Krakowa podkreślił związki artysty z Krakowem. - Krzysztof Penderecki był obywatelem świata, ale dla nas zawsze będzie przede wszystkim obywatelem Krakowa - honorowym i rzeczywistym. Możemy być dumni, że dziś, żegnając go na ostatniej drodze, oddajemy hołd nie tylko wybitnemu twórcy, ale także jednemu z największych ambasadorów miasta. Ogrom jego zasług i silny związek z Krakowem sprawił, że profesor należy do elitarnego grona osób, które zostały podwójnie wyróżnione obiema najważniejszymi miejskimi formami uhonorowania - medalem „Cracoviae Merenti” i Honorowym Obywatelstwem Krakowa - powiedział Jacek Majchrowski i zaznaczył, że Krzysztof Penderecki dzięki swojej artystycznej spuściźnie pozostanie dla krakowian nieśmiertelny.

W imieniu prezydenta Republiki Federalnej Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera list odczytał ambasador RFN w Polsce Arndt Freiherr Freytag von Loringhoven.

- Wyzwoloną nutą napisał wolną Polskę - tymi słowami Krzysztofa Pendereckiego pożegnał dyrektor Teatru Wielkiego Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski. Jak zaznaczył, maestro „nie napisał ani jednej takiej nuty jak Chopin”, ale w dziełach jednego i drugiego można doświadczyć polskości, bycia Europejczykiem i po prostu lepszym człowiekiem.

- Postawa artystyczna autora „Pasji według św. Łukasza” może być wzorem dla przyszłych pokoleń artystów i akademików. Odwaga, śmiałość koncepcji i wizjonerstwo, przełamywanie utartych schematów, szacunek dla tradycji i ukierunkowanie ku przyszłości - to wskazówki uniwersalne. Testament artystyczny Krzysztofa Pendereckiego niesie przesłanie, że fundamentem kultury i sensem sztuki jest szeroko pojęty dialog - także dialog skrajności i przeciwieństw, dialog nowego ze starym, dialog kultur. Wyrażał to jako autor „Psalmów Dawida”, „Pasji” i „Jutrzni”, „Hymnu do św. Wojciecha” i „Siedmiu Bram Jerozolimy”, dzieł głęboko zakorzenionych w bogatej kulturze europejskiej i śródziemnomorskie - podkreślał Wojciech Widłak, rektor Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie, który przemawiał w imieniu Kolegium Rektorów Szkół Wyższych Krakowa.

Na zakończenie mistrz ceremonii Piotr Krasnopolski w imieniu Elżbiety Pendereckiej odczytał pożegnanie skierowane do jej męża.

- To dla mnie niezwykle trudna chwila pożegnać najukochańszego męża, śp. Krzysztofa. Żegnając go, mam nadzieję, że jest nadal z nami wszystkimi, dzięki swojej muzyce. Dziękuję ci Krzysiu za wszystkie twoje utwory. Byłeś w nich zawsze sobą, odważnie podejmując tematy ważne dla ludzi i kultury.

Podczas liturgii zabrzmią m.in. „De Profundis z Siedmiu bram Jerozolimy”, „Passacaglia z Serenady na smyczki”, „Lacrimosa” i „Agnus Dei” z „Polskiego Requiem” Krzysztofa Pendereckiego w wykonaniu Chóru Filharmonii Narodowej oraz Orkiestry Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia – zespołu szczególnie ważnego dla Krzysztofa Pendereckiego. „Lacrimosę” wykona Chór Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie.

W Krakowie pożegnano kompozytora Krzysztofa Pendereckiego [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto