Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dębowa. Pogotowie lotnicze, policja i straż pożarna w akcji, a to był tylko... żart

OPRAC.: KWP/D
Na drodze w Dębowej leży nieprzytomny mężczyzna. Jego życie jest zagrożone! - taki sygnał odebrał dyżurny w Dębicy czuwający przy telefonie alarmowym. Alarm postawił na nogi wszystkie służby ratownicze. Na miejscu okazało się, że... ktoś sobie zażartował.

Zdarzenie miało miejsce w środę. Dyżurny z Dębicy odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, ze na drodze w Dębowej w gm. Jodłowa leży nieprzytomny mężczyzna i być może jego stan zagraża życiu. Na miejsce ruszyły wszystkie służby: pogotowie lotnicze, policja oraz straż pożarna.

Zgłoszenie nie potwierdziło się, ratownicy nikogo nie znaleźli. Policjanci szybko ustaliła, kto przekazał alarmującą informację. Okazało się, że służby na nogi postawił 12-letni mieszkaniec Dębowej. To miał być żart.

Niestety, teraz odpowiedzialność poniosą rodzice nastolatka. Ponadto sprawa trafi do sądu rodzinnego, który zdecyduje o losie chłopca.

Numer alarmowy 122. Korzystaj z rozwagą

Policja przypomina, że numer alarmowy 112 służy do kontaktu z policją, strażą pożarną oraz ratownictwem medycznym i należy z niego korzystać z rozwagą.
Nieuzasadnione zgłoszenia blokują łącza i niepotrzebnie angażują służby, które w tym samym czasie mogą być potrzebne gdzieś indziej.
Za bezzasadne wezwanie kodeks wykroczeń przewiduje areszt, ograniczenie wolności oraz grzywnę do 1500 zł.

Źródło: podkarpacka.policja.gov

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto