Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3 liga. Texom Sokół Sieniawa zremisował z Wisłoka Dębica [ZDJĘCIA]

Grzegorz Kostka
Grzegorz Kostka
Texom Sokół Sieniawa (niebieskie stroje) zremisował z Wisłoką Dębica.
Texom Sokół Sieniawa (niebieskie stroje) zremisował z Wisłoką Dębica. Grzegorz Kostka
Trzecioligowe derby podkarpacia były żywym spotkaniem. Kibice obejrzeli sporo walki i kilka ciekawych sytuacji pod bramkowych. Mecz zakończył się remisem, ale wygrać mogła każda ze stron.

Od pierwszych minut lekką przewagę posiadali gospodarze. Oni to w pierwszych dziesięciu minutach dwukrotnie sprawdzili czujność bramkarza Wisłoki. Wpierw z dystansu uderzył Damian Skała, a później głową strzelał Jarosłąw Lis. Kilka chwil później minimalnie nad poprzeczką posłał piłkę Jan Mac. W 24 minucie miała miejsce dość kontrowersyjna sytuacji w polu karnym Sokoła. Arbiter główny zdecydował się wskazać na jedenasty metr, co spotkało się z wielkimi protestami miejscowych. Rzut karny wykonywał Damian Łanucha i przegrał pojedynek z bramkarzem Sokoła. Przed przerwą bramkarza przyjezdnych zaskoczyć próbował jeszcze Jarosław Lis i MIkołaj Jeż.

- Pierwsza połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu

- mówił Dariusz Kantor, trener Wisłoki.

Po zmianie stron tempo gry odrobinę spadło. Na pierwszą groźna akcje trzeba było poczekać do 65 minuty. Wtedy to Bartosz Tłuczek minimalnie chybił strzelając głową. Wisłoka z biegiem czasu częściej zaczęła gościć na połowie Sokoła, jednak niewiele z tego wynikało. Defensywa miejscowych kasowała skutecznie ich zapędy ofensywne. W 73 minucie miejscowi wykonywali rzut wolny z okolic 20 metra. Mateusz Geniec ładnie uderzył nad murem, lecz jego strzał okazał się minimalnie nie celny. W odpowiedzi z podobnej odległości rzut wolny wykonywała Wisłoka i Damian Łanucha posłał piłkę wysoko nad bramką. W końcu kibice doczekali się bramki. W polu karny faulowany był Karol Twardowski, a rzut karny na gola pewnym strzałem przy słupku wykorzystał Mateusz Geniec. Po straconej bramce Wisłoka ostro ruszyła do przodu i w 88 minucie Hubert Król z rzutu wolnego z pod linii bocznej trafił w poprzeczkę, a kilka sekund później w ogromnym zamieszaniu najlepiej znalazł się Jakub Rachfalik i zdobył bramkę wyrównującą. W doliczonym czasie gry głową strzelał Mateusz Siedlik, znakomitą interwencją popisał się Dominik Pasterczyk odbijając piłkę. - Straciliśmy bramkę z rzutu karnego. Muszę pochwalić chłopaków za reakcje. Szanujemy ten punkt, ale czujemy też niedosyt - zakończył trener Kantor.

Zadowolony z postawy drużyny był trener Sokoła, Arkadiusz Baran

- Na tym specyficznym boisku, tutaj każdy przeciwnik wie ze siedem minut do końca meczu to bardzo dużo. Z każdego dośrodkowania czy autu może się stać to co się stało z nami. Zespołowi bardzo podziękowałem za postawę. Chłopaki powinni czuć się zwycięzcami tego pojedynku. W tych warunkach atmosferycznych graliśmy cały mecz bardzo wysoko.

Texom Sokół Sieniawa - Wisłoka Dębica 1:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Geniec 81-karny, 1:1 Rachfalik 88.

Sokół: Pasterczyk – Geniec, Skala, Mac, Lis – Majka, Wawryszczuk, Oziębło ż, Jeż ż (46 Tłuczek), Pikiel (82 Wolak) - Mazgoła (64 Twardowski). Trener. Trener Arkadiusz Baran.

Wisloka: Daniel –Staszczak, Rachfalik ż cz [90+1 faul], Boksiński ż (85 Król) - Kardyś, Łanucha ż (76 Siedlecki), Maik (59 Siedlik), Fedan ż, Falasz (85 Surma) – Maślany ż (59 Rembisz), Jędryas. Trener Dariusz Kantor.

Sędziował Mastaj (Dębica).

Widzów 300.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 3 liga. Texom Sokół Sieniawa zremisował z Wisłoka Dębica [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto