Gra na "zero z tyłu" Wiązownicy w pierwszej połowie to zasługa bramkarza Arkadiusza Cynara, który obronił dwa rzuty karne (strzelali: Zygmunt i Łanucha).
W zespole 4-ligowca nie było testowanych. Zabrakło Bartłomieja Gliniaka i Arkadiusza Staszczaka. W Wisłoce zabrakło Tomasza Palonka i Mateusza Prokopa.
- Sprawdzaliśmy jednego napastnika - mówi Dariusz Kantor, trener Wisłoki. - Decyzję co do jego przyszłości podejmiemy w tygodniu - dodaje coach dębiczan.
Sobotnie spotkanie poprzedziła sesja zdjęciowa całej drużyny Wisłoki.
Wisłoka Dębica - KS Wiązownica 5:0 (0:0)
Bramki: Żmuda dwie, Fedan, Siedlik, Łanucha.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?