Bartkowski jeszcze do niedawna był trenerem Igloopolu Dębica (zespół objął przed początkiem sezonu), ale tamtejsi działacze zdecydowali się rozwiązać z nim umowę jeszcze przed zakończeniem rundy jesiennej.
- Odnośnie najbliższych planów, na pewno będę chciał na spokoju przeanalizować swój okres pracy pod względem procesu treningowego jak i udać się na szkolenia oraz staż trenerski. Co do podjęcia pracy w klubie, pojawiły się już wstępne zapytania - na razie wstrzymuję się z podjęciem decyzji - mówił w rozmowie z „Nowinami” Łukasz Bartkowski w listopadzie tuż po rozstaniu z Igloopolem.
Jak się okazuje, długo bezrobotnym trenerem nie był.
- Miałem kilka ofert , między innymi z Legionu. Odbyliśmy dwa spotkania z zarządem i przy drugim doszliśmy do porozumienia
- mówi teraz nowy trener zespołu z Pilzna.
Runda jesienna nie była zbyt udana dla Legionu - zespół odniósł tylko pięć zwycięstw, czterokrotnie zremisował i poniósł aż dziesięć porażek. To dało 19 punktów i 16. miejsce w ligowej tabeli, więc póki co nowy zespół Łukasza Bartkowskiego znajduje się w strefie spadkowej.
- Przed nami trudny cel, będziemy walczyć o utrzymanie w 4 lidze - mówi otwarcie nowy coach Legionu.
Łukasz Bartkowski nie ma wątpliwości, że przed rudną wiosenną pewne ruchy kadrowe w drużynie będą konieczne jeśli piłkarze mają skutecznie o ten cel powalczyć.
- Zarząd jest świadomy, że musimy się wzmocnić minimum trzema zawodnikami i takie rozmowy już rozpoczęliśmy - mówi otwarcie.
Co ciekawe, Łukasz Bartkowski pracą w Igloopolu zadebiutował w 4 lidze podkarpackiej, a jednak szybko znalazł tu nową drużynę.
- Trener głównie pracuje tam, gdzie go chcą - nie miałem ciśnienia, że musi to być 4 liga podkarpacka - podsumowuje.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?