Poszkodowany to 31-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Z relacji mężczyzny wynika, że zatrzymał się w jednej z restauracji przy ul. Towarowej w Kolbuszowej. Tam przez przypadek, w toalecie zostawił saszetkę z dokumentami i gotówką.
Po kilkunastu minutach od wyjścia z lokalu zorientował się, że nie ma saszetki i wrócił do restauracji. Jak się okazało, saszetka znajdowała się w miejscu, w którym ją zostawił, ale w środku nie było już pieniędzy. Mężczyzna powiadomił policję
- informują kolbuszowscy policjanci.
Funkcjonariusze z pomocą monitoringu wytypowali mężczyznę, który mógł ukraść pieniądze. Niespełna dwie godziny później 29-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego był już w budynku kolbuszowskiej komendy. Mężczyzna przyznał, że był w restauracji i zabrał z pozostawionej w toalecie saszetki gotówkę. Wyjaśnił także, że pieniądze ukrył po drodze w stercie gałęzi na terenie jednej z miejscowości w powiecie kolbuszowskim.
Funkcjonariusze odzyskali pieniądze, a mężczyzna usłyszał zarzut. 29-latek przyznał się do przestępstwa.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?