Mimo trudnej sytuacji, wywołanej epidemią COVID-19, pani Barbara nie pozostaje obojętna na potrzeby osób z niepełnosprawnością intelektualną. Jej empatia i wrażliwe serce sprawiły, że w tym roku dochód ze sprzedaży marcinkowych rogali i rogalików przeznaczony zostanie na pokrycie kosztów operacji i rehabilitacji 11-letniego Wojtka Barana.
Chłopiec ma zespół Downa, wadę wzroku i niedoczynność tarczycy. W zeszłym roku wykryto u niego poważną wadę słuchu, która bez szybkiego przeprowadzenia odpowiedniego zabiegu operacyjnego grozi głuchotą. Niestety, trudna sytuacja epidemiologiczna spowodowała, że czas oczekiwania na operację refundowaną przez NFZ jest bardzo długi i niepewny.
Dlatego rodzice Wojtka podjęli decyzję o jak najszybszym leczeniu syna w prywatnej klinice. Koszt samego zabiegu wynosi 20 tysięcy złotych. Oprócz niego konieczna jest długotrwała rehabilitacja oraz zakup specjalistycznych aparatów słuchowych.
Głęboki niedosłuch, z którym zmaga się Wojtek, znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie. Mimo to, chłopiec jest pogodnym i bardzo energicznym dzieckiem. Uczy się w ZSS w Dębicy, a od 4 lat należy do Akademii Małego Strażaka w Brzeźnicy. Każdy rogal to krok do operacji, która pomoże chłopcu słyszeć.
Słodkie wypieki można kupić w Cukierni „Bassara” (ul. Cmentarna 13). Akcja potrwa do 10 listopada 2020 r.
źródło: powiatdebicki.pl
ZOBACZ TEŻ: Gdzie na Podkarpaciu szukać pomocy medycznej w nagłych przypadkach?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?