W komunikacie Nadleśnictwo Dębica powołuje się na ustawę o lasach z 1991 r. oraz na ostatnie regulacje państwowe związane ze zwalczaniem COVID-19.
Chociaż, zgodnie z ustawą, Lasy Państwowe są dostępne dla wszystkich, to jednak nadleśniczy ma prawo zakazać do nich wstępu w szczególnych przypadkach. Obecnie w Polsce nie można wejść do kilkudziesięciu lasów, a dla części z nich zakaz wstępu nałożono niedawno – z powodu epidemii.
W związku ze wzmożonym ruchem rekreacyjnym i turystycznym osób na leśnych drogach, ścieżkach i parkingach dochodzi do tworzenia się skupisk różnych osób, co stanowi wysokie ryzyko przenoszenia koronawirusa
- tak podjętą decyzję argumentuje Wacław Pankiewicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Dębica.
Zakaz wstępu do lasu - kiedy można go wydać i jaka jest kara za jego złamanie?
O tym, kiedy nadleśniczy może wprowadzić zakaz wstępu do lasu, decyduje ustawa. Są to sytuacje, w których:
- występuje duże zagrożenie pożarowe,
- doszło do znacznych uszkodzeń drzewostanów lub runa leśnego,
- wykonywane są zabiegi gospodarcze związane z hodowlą, ochroną lasu lub pozyskaniem drewna.
Dotyczy to lasów stanowiących własność Skarbu Państwa. Ten, kto łamie zakaz wstępu do lasu, naraża się na mandat w wysokości 500 zł.
AKTUALIZACJA
Nadleśnictwo Dębica poinformowało właśnie o zmianie decyzji na swojej stronie internetowej i profilu FB.
Szanowni Państwo. Odwołujemy zakaz wstępu do lasów Nadleśnictwa Dębica, jednak parkingi leśne są nadal zamknięte.
Zwracamy jednak uwagę na przestrzeganie zasad bezpieczeństwa związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się wirusa Sars-Cov-2. Bezpieczeństwo wszystkich zależy od każdego z nas
- czytamy w komunikacie zamieszczonym na profilu społecznościowym Nadleśnictwa.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?