Śrem: Za niecały miesiąc odbędzie się pierwsza przysięga wielkopolskich Terytorialsów

Bartosz Klimczuk

13 lipca 2018, 17:02

Za niecały miesiąc odbędzie się pierwsza przysięga wielkopolskich Terytorialsów nadesłane

Już 12 sierpnia w Lesznie odbędzie się pierwsza przysięga żołnierzy TSW Terytorialnej Służby Wojskowej pragnących tworzyć 12. Wielkopolską Brygadę Obrony Terytorialnej. Batalion WOT, poza wyżej wspominanym Lesznem, znajdą też swoje miejsce w Śremie, w koszarach przy ulicy Sikorskiego.

Jak informowała "Tygodnik Śremski" Anna Szymaniak, rzeczniczka prasowa 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, jak dotychczas liczebność piątego rodzaju sił zbrojnych, czyli właśnie Wojsk Obrony Terytorialnej, przekroczyła w skali kraju 11 tysięcy żołnierzy.

- Na duże zainteresowanie służbą w WOT ma wpływ wysoka jakość szkolenia oraz innowacyjne metody i narzędzia szkoleniowe, np. wykorzystanie potencjału byłych żołnierzy wojsk specjalnych. Szkolenie w WOT to nauka praktycznych umiejętności niezbędnych nie tylko na współczesnym polu walki, ale przydatnych też w codziennym życiu i pracy, jak np. udzielanie pierwszej pomocy czy kursy operatorów maszyn albo ratowników wodnych- mówiła Anna Szymaniak. Rzeczniczka dodała również, że swoje miejsce w Wojskach Obrony Terytorialnej mogą znaleźć nie tylko młodzi ludzie, ale także ci nieco starsi, z dużym już doświadczeniem życiowym i zawodowym.

Jak dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu, pod koniec lipca rozpoczną się pierwsze szkolenia wielkopolskich Terytorialsów.
- Pierwsza "ósemka", czyli szkolenie wyrównawcze, dla rezerwistów, ruszy już 21 lipca. Siedem dni później rozpocznie się pierwsza szesnastka, czyli szkolenie podstawowe dla tych, którzy jeszcze nie byli w wojsku - tłumaczyła Anna Szymaniak. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ochotnicy z całej Wielkopolski będą początkowo służyli właśnie w śremskim i leszczyńskim batalionie.

- Mam nadzieję, że podobnie jak to jest np. w USA z Gwardią Narodową, Terytorialsi rozwiną się do poziomu formacji, z której będziemy dumni. W obronę terytorialną zaangażowanych jest wielu wspaniałych ludzi, fachowców. Chciałbym dołożyć do nich swoją cegiełkę doświadczenia, którym chętnie się podzielę, ale jestem też przekonany, że i ja będą miał szansę na rozwój siebie w formacji i że wiele się tam nauczę - mówił Paweł Jóźwiak, który już niedługo odbędzie zapewne swoje pierwsze szkolenie w ramach WOT.