Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schronisko w Sosnowcu w czasie pandemii. Cały czas potrzebna jest pomoc i adopcje zwierząt

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
Te pieski ze schroniska w Sosnowcu pilnie potrzebują adopcji. Na zdjęciu Lord.

Zobacz kolejne zdjęcie. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Te pieski ze schroniska w Sosnowcu pilnie potrzebują adopcji. Na zdjęciu Lord. Zobacz kolejne zdjęcie. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Schronisko Sosnowiec
Stan epidemii w Polsce dotknął również schroniska dla bezdomnych zwierząt. Jedno z nich znajduje się w Sosnowcu. Na szczęście adopcje odbywają się w normalnym trybie. Na nowy dom w Sosnowcu czeka ponad setka zwierząt. Schronisko potrzebuje również pomocy i zbiera najpotrzebniejsze rzeczy.

Schronisko w Sosnowcu w czasie pandemii. Cały czas potrzebna jest pomoc i adopcje zwierząt

W tych ciężkich czasach powinniśmy pamiętać również o zwierzętach, a tych szczególnie dużo jest w schroniskach. Obecnie w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Sosnowcu przebywa około 140 psów oraz 15 kotów.

W sosnowieckim schronisku, mimo panującej pandemii koronawirusa, adopcje odbywają się cały czas. Zwierzęta wybieramy ze strony internetowej. Gdy jesteśmy zdecydowani na kota to kontaktujemy się przez podany numer i wymarzony zwierzak będzie nasz, nie istnieje opcja odwiedzenia schroniska w celu wyboru kota.

Inaczej ma się kwestia adopcji psów. Tutaj również wybieramy psa ze strony, ale przed adopcją musimy odbyć spacerek zapoznawczy. Jeśli są to psy, które nie sprawiają problemów - wystarczy nam jedno spotkanie. Natomiast jeśli wybierzemy psa, nad którym pracownicy oraz wolontariusze musieli popracować, będziemy musieli odbyć więcej spacerów. Trzeba się także liczyć z wizytą poadopcyjną w domu.

- Obecnie w związku z nałożonymi przez rząd ograniczeniami, spacery zapoznawcze odbywają się na naszych wybiegach lub w pokoju adaptacyjnym - mówi Aleksandra Szczęśniak ze stowarzyszenia Nadzieja na dom, które działa przy sosnowieckim schronisku.

Schronisko cały czas potrzebuje pomocy. Przydadzą się rzeczy do wyścielania legowisk dla zwierząt, czyli m.in. ręczniki, poszewki, bluzy polarowe. Zwierzęta potrzebują także specjalistycznej karmy: gastro intestinal dla kotów oraz renal dla psów.

- Pomimo pandemii potrzeby schroniska się nie zmieniają - podkreśla Aleksandra Szczęśniak.

Kwiecień to czas rui u kotów. Wzrost przybywających kotów schronisku nie wiąże się więc z koronawirusem.

- Nie mamy przesłanek, żeby w Sosnowcu, Czeladzi i Będzinie porzucano zwierzęta. Właściciele zgłaszają się po swoje zwierzęta, które trafiły do schroniska. Niedawno mieliśmy chorowitego psa, po którego zgłosił się właściciel. Jedynie mamy podejrzenie o porzuceniu jednego psa, którego udało się złapać w niedzielę - mówi Aleksandra Szczęśniak.

Jak podkreśla stowarzyszenie, mimo pandemii, adopcje cały czas się odbywają. Co jest dobrą wiadomością. Ludzie szukający zwierzęcia do adopcji mogą także przedzwonić do schroniska i opowiedzieć jakiego psa lub kota poszukują, a pracownicy i wolontariusze z chęcią pomogą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto