Radio gra w Dębicy. Jedyna taka wystawa w Polsce
- Na wystawie prezentowane są odbiorniki radiowe z lat 20. i 30. XX wieku. Co ciekawe, większość z nich działa. Cieszę się, że udało się do tego namówić ks. Ryszarda Piaseckiego i w ten sposób poznać go nie tylko jako kapłana, ale również jako człowieka z pasją, którą żyje od lat - mówi dyrektor muzeum Jacek Dymitrowski.
Radio towarzyszyło księdzu prałatowi Ryszardowi od najmłodszych lat. Ale pasja kolekcjonerska przyszła wiele lat później.
- W domu było radio Pionier Mazur, taka podwójna nazwa, była drewniana skrzynka. Zostałem sam w domu, bo zachorowałem. Radio mama zapomniała wyłączyć więc grało. Jakaś muzyka taneczna była i mnie zaciekawiło, gdzie oni tańczą. Poszedłem do tyłu oglądnąć ich przez dziurki, tancerzy nie zobaczyłem, ale zobaczyłem lampy, rozmaite druciki i być może to było początkiem mojego zainteresowania właśnie tą techniką - wspomina autor kolekcji.
W planach miał nawet studia na politechnice, ale trafił do seminarium. Pasja do radia sprawiła, że w jego głowie narodził się pomysł, by stworzyć regionalną rozgłośnię katolicką. I choć na wstępie spotkał się z brakiem zgody ówczesnego arcybiskupa, to już pół roku później tworzył redakcję diecezjalnego Radia Dobra Nowina, które nadaje ponad 25 lat, obecnie jako RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz.
Kolekcja księdza proboszcza
Radiem i radioodbiornikami interesował się od dziecka, kolekcjonerem stał się dopiero kilkanaście lat temu. Wiele z tych urządzeń udało się uratować przed zniszczeniem. Zbierając i odnawiając odbiorniki z tamtych czasów ks. Ryszard Piasecki stara się ocalić od zapomnienia to, jak dobrymi fachowcami w dziedzinie myśli technicznej, ale i artystycznej byli Polacy.
- Wiele z tych urządzeń powstało bowiem w Polsce. Dla mnie ten zbiór odbiorników radiowych ma wartość przede wszystkim historyczną i patriotyczną. Dlatego proszę tak patrzeć na tę kolekcję. Historyczną ze względu na zachowanie, a patriotyczną, bo staram się wszystkie polskie odbiorniki, które były wyprodukowane w okresie międzywojennym po prostu przywrócić do życia - podkreśla ks. Piasecki.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?