Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje 45-latek, który wpadł do rzeki w Straszęcinie w powiecie dębickim

OPRAC.:
Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Okoliczności sobotniej tragedii wyjaśnia policja.
Okoliczności sobotniej tragedii wyjaśnia policja. Norbert Ziętal
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotę późnym wieczorem w Straszęcinie w powiecie dębickim. 45-letni mężczyzna wpadł do rzeki i zniknął pod wodą.

W sobotę ok. godz. 22, dyżurny dębickiej komendy został powiadomiony, że do rzeki Wisłoka w miejscowości Straszęcin, wpadł mężczyzna.

- Policjanci ustalili, że dwóch mieszkańców powiatu dębickiego, w wieku 45 i 27 lat, wybrało się wczoraj wieczorem na ryby. Gdy wracali, idąc brzegiem rzeki, starszy z mężczyzn prawdopodobnie poślizgnął się i wpadł do wody. 27-latek próbował podać znajomemu wędkę, jednak ten nie zdołał jej chwycić i zniknął pod wodą - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

Na miejsce skierowano służby ratownicze.

- W wyniku podjętych działań, strażacy odnaleźli mężczyznę i wyciągnęli go na brzeg. Po przeprowadzonej reanimacji 45-latek został przewieziony do szpitala. Niestety po kilku godzinach zmarł - dodaje policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie żyje 45-latek, który wpadł do rzeki w Straszęcinie w powiecie dębickim - Nowiny

Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto