Sadzonki na wiosnę zostały przycięte na wysokość 5 cm, a obecnie mają już ponad 2 metry. Jak mówi Jacek Gil, prezes miejskiej spółki, akcja Wodociągów ma dwa wymiary, ekologiczny i biznesowy.
W dobie dzisiejszego problemu z dwutlenkiem węgla to takie akcje są bardzo potrzebne. Dodatkowo jednym z elementów naszej misji są działania proekologiczne więc chcieliśmy to zrobić. Jest także drugie dno. To też biznes, bo po 6,7 latach kiedy te drzewa urosną można je będzie ściąć i sprzedać drewno
– zauważa prezes.
To nie jedyne proekologiczne przedsięwzięcie Wodociągów Dębickich. Na terenach spółki stanęły także trzy ule, którymi zajmuje się jeden z pracowników.
ZOBACZ TEŻ: 10 najwyższych szczytów w polskich Bieszczadach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?