Kryta pływalnia w Pustkowie-Osiedlu już otwarta. Fotogaleria

Inwestycja kosztowała 17 mln zł.  70 proc. tej kwoty pochodzi z gminnej kasy. Natomiast 2,6 mln z Regionalnego Programu Operacyjnego, a 2,4 mln zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Budowa kompleksu trwała 3 lata, za jej realizację odpowiada firma „Skanska”. Gejzery, bicze, dzika rzeka… Kryta pływalnia, o kubaturze 24,3 tys. m sześc., dysponuje sześciotorową niecką o wymiarach 12,5 x 25 m i zmiennej głębokości od 1,35 do 1,8 m oraz mniejszym rekreacyjnym basenem z funkcją torów do nauki pływania. Zainstalowano także szereg urządzeń zapewniających rozrywkę zwłaszcza dzieciom i młodzieży: brodziki, ławeczki napowietrzające, parasol wodny, bicze i gejzery, dziką rzekę, dwa jacuzzi oraz zjeżdżalnię. Ta ostatnia została obudowana wieżą, która umożliwi utrzymanie stałej temperatury wewnątrz rury, a tym samym pozwoli na korzystanie z niej w zimie.W budynku są także sala fitness, siłownia, sauna fińska, łaźnia parowa, kawiarnia oraz widownia. Do tego dochodzą przestronne, kolorowe szatnie i sanitariaty. - Zajęliśmy się też m.in. budową dróg dojazdowych oraz parkingu dla 77 samochodów i 3 autokarów - informował Franciszek Wnęk, kierownik budowy ze „Skanskiej”. Koniec wycieczek – Będziemy tu zaglądać całą rodziną w każdy weekend. My zrelaksujemy się na saunie, a dzieciaki poszaleją na basenie – mówiła zagadnięta podczas otwarcia Magdalena Knot z Dębicy.- Pływalnia jest bardzo fajna, taka nowoczesna. Dobrze, że u nas powstała, bo do tej pory jeździliśmy z dziećmi do Mielca. Teraz koniec wycieczek, wszystko mamy na miejscu – cieszyła się Bożena Gawryś z Pustkowa-Osiedla.– Będziemy zjeżdżać rurą, chodzić na bicze wodne, do jacuzzi – przekrzykiwali się z kolei Mateusz i Kacper z Brzeźnicy. - Mam nadzieję, że nasz basen zawsze będzie tętnił życiem – komentował Stanisław Rokosz, wójt gm. Dębica, który jako pierwszy dał nura do wody. Wyłowił z niej sztabkę złota, prezent od zaprzyjaźnionej gm. Złotoryja. Zaraz po nim do basenu weszła Agnieszka Żurek, dyrektor Centrum Kultury i Bibliotek oraz wicewójt Jacek Drobot. Wśród braw rozbawionej publiczności para odtańczyła „wodnego Krakowiaka”.Chwilę później widzowie dopingowali Piotra Żyburę, przewodniczącego Rady Gminy, który testował krętą zjeżdżalnię. Sołectwo po liftingu Uroczyste otwarcie „Nemo” połączono z zamknięciem jeszcze jednej, sporej inwestycji. – Świętujemy również oficjalne zakończenie programu rewitalizacji obszaru poprzemysłowego, czyli nową odsłonę Pustkowa–Osiedla – wyjaśniał Stanisław Rokosz. – W ramach tego projektu zmodernizowano drogi, chodniki i stację uzdatniania wody. Poprawiono estetykę terenów zielonych, starą przychodnię przebudowano na Centrum Aktywności Gospodarczej i Społecznej, poddano termomodernizacji dwa bloki mieszkalne oraz wyremontowano basen odkryty, trybunę, murawę boiska i ogrodzenie wokół bieżni. Przy realizacji tego przedsięwzięcia partnerami gminy były Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowy Pustków” oraz Nadleśnictwo Dębickie. Wszystkie zadania związane z rewitalizacją kosztowały w sumie 8,6 mln zł.