70 tys. zł – tyle kosztowała organizacja Dni Twierdzy Kostrzyn. Dwadzieścia lat temu na pomysł organizacji tej imprezy wpadł Ryszard Skałba, obecny dyrektor Muzeum Twierdzy. Wydarzenie to było organizowane na terenie kostrzyńskiej starówki nieprzerwanie od 20 lat. Po Przystanku Woodstock i święcie miasta Kostrzyn na fali była to trzecia największa impreza w Kostrzynie. Okazuje się jednak, że w budżecie miasta na 2020 r. nie ma pieniędzy na kolejną, 21. edycję Dni Twierdzy Kostrzyn. Znikają one z miejskiego kalendarza imprez.
Jest mi żal, bo mam ogromny sentyment do tej imprezy, ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że organizowanie Dni Twierdzy dla kadry muzeum było naprawdę ogromnym obciążeniem
Nie będzie dofinansowania od miasta
- Jest mi żal, bo mam ogromny sentyment do tej imprezy, ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że organizowanie Dni Twierdzy dla kadry muzeum było naprawdę ogromnym obciążeniem – przyznaje R. Skałba. – Dotacja od miasta na organizację Dni Twierdzy Kostrzyn od kilku lat pozostawała na niezmienionym poziomie. Jej organizacja była możliwa m. in. dzięki pomocy sponsorów, a to z kolei wymagało chodzenia, proszenia o pieniądze, rozliczania się z tych pieniędzy. To wszystko jest bardzo czasochłonne – dodaje dyrektor kostrzyńskiego muzeum. – Bez miejskiej dotacji nie jesteśmy w stanie zorganizować Dni Twierdzy. Nie będziemy wydawać na ich organizację ciężko zarobionych w ciągu roku pieniędzy z budżetu muzeum. Mamy inne cele – przyznaje R. Skałba.
Polecamy wideo: Wystrzałowy początek Dni Twierdzy 2017 w Kostrzynie nad Odrą
Pracownicy muzeum odetchną
W czasie Dni Twierdzy w poprzednich latach przedwojenna, zniszczona w czasie II wojny światowej starówka na kilka dni ożywała. Była scena, stoiska handlowe, można było kupić coś do jedzenia i picia. Nie brakowało różnego rodzaju pokazów i inscenizacji z różnych epok historycznych. Do Kostrzyna przyjeżdżali m. in. artylerzyści z Niemiec, były pokazy ciężkiego sprzętu militarnego, koncerty, występy, organizowano atrakcje dla najmłodszych. – Wszystko to robiliśmy rękoma naszych pracowników, a kadrę mamy dość skromną. Dlatego z jednej strony żal, że Dni Twierdzy w takiej formie, jak je znamy, znikną z kalendarza miejskich imprez, ale z drugiej strony pracownicy muzeum będą się mogli skupić na innych zadaniach – mówi R. Skałba.
Wrócą do korzeni?
Dyrektor kostrzyńskiego muzeum przyznaje, że Dni Twierdzy mogą się odbyć, ale w bardzo ograniczonej formule. – Być może wrócimy do korzeni i zorganizujemy na przykład konferencję historyczną. Zobaczymy co przyniesie nowy rok – mówi R. Skałba.
Dofinansowanie zostało ucięte nie tylko Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Wiadomo już, że coroczne święto miasta będzie zorganizowane w skromniejszej formie, w budżecie nie znalazła się też ani złotówka na sport seniorski, czyli na dofinansowanie m. in. dla TS Celuloza Kostrzyn (piłka nożna) i UKS Warta Kostrzyn (tenis stołowy).
Miasto szuka oszczędności
Decyzja o zaprzestaniu dofinansowywania Dni Twierdzy Kostrzyn z miejskiego budżetu wiąże się z problemami, przed którymi stanęły tysiące samorządów w całej Polsce. Chodzi m. in. o finansowanie podwyżek, które rząd obiecał nauczycielom. Muszą one zostać pokryte w przeważającej większości z budżetów gmin. Kostrzyn musiał zabezpieczyć na ten cel dodatkowe 8 mln zł. Do tego dochodzą: wzrost pensji minimalnej, niższe wpływy z PIT, wyższe koszty energii i gospodarki odpadami. Władze miasta i kostrzyńscy radni jednogłośnie przyznają, że jest to najtrudniejszy budżet od kilku lat.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?