Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Największa liczba zgonów w Dębicy? Dyrektor szpitala: Sytuacja się uspokoiła

Monika Sroczyńska
Monika Sroczyńska
2 kolejne zgony z powodu zakażenia koronawirusem odnotowano w niedzielę 29 listopada, w sumie od początku trwania pandemii zmarło 115 osób z powiatu dębickiego, najwięcej na Podkarpaciu. Dyrektor Szpitala Powiatowego w Dębicy uspokaja: spada przyrost zakażeń Covid-19 oraz liczba osób hospitalizowanych. Czy to oznacza, że sytuacja się poprawia?

O poważnej sytuacji w powiecie dębickim pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, kiedy przyrost zgonów osób zakażonych Covid-19 wzrósł o kilkaset procent w porównaniu z poprzednimi miesiącami trwającej pandemii. Według statystyk zmarło ponad 70 osób, najwięcej w całym Podkarpaciu.

Dziś powiat nadal jest na czołowym miejscu w województwie, od początku trwania pandemii odnotowano 115 zgonów. Niemniej jednak liczba zakażeń w ostatnich dniach drastycznie zmalała, a osoby wymagające hospitalizacji nie zajmują nawet 50% łóżek przygotowanych w Szpitalu Powiatowym w Dębicy dla pacjentów covidowych.

Obecnie mamy około 100 osób hospitalizowanych na przewidziane, zgodnie z zarządzeniem wojewody, 260 łóżek covidowych. 4 osoby są wspomagane przez respiratory. Wcześniej bywało, że zajętych mieliśmy 15

- mówił w piątek Przemysław Wojtys, dyrektor dębickiego ZOZ-u.

Zapewnia także, że sytuacja się uspokoiła, a wszelkie niepokojące emocje wyciszyły. Szpital ma rezerwy tlenowe, nie brakuje też materiałów koniecznych do opieki nad pacjentami covidowymi.

Opieka zdrowotna pacjentów niecovidowych

Dyrektor podkreśla, że w szpitalu działają ginekologia i położnictwo oraz oddział noworodków. Przyjmowani są pacjenci okulistyki zabiegowej oraz psychiatrii. Działają wszystkie poradnie w szpitalu, rentgen, usg, tomograf, rezonans oraz dwie przychodnie: nr 1 przy ul. Cmentarnej i nr 5 przy ul. Szkolnej. Przyjmuje także lekarz w punkcie lekarskim w Nagoszynie.

Na dębickim SOR-ze w części strefy czystej działa także ambulatorium chirurgiczne dla pacjentów "niecovidowych" (wejście przez podjazd dla karetek).

Tutaj udzielana jest pierwsza pomoc, w przypadku koniecznej operacji kierujemy pacjentów do najbliższych szpitali. Oczywiście w sytuacji zagrożenia życia pacjenta wybiera się mniejsze zło. Wówczas nie ma czasu na analizowanie zagrożenia zakażeniem tylko ratuje się człowieka

- zapewnia Przemysław Wojtys.


ZOBACZ TEŻ: Jak się chronić przed zakażeniem. Rozmowa z lek. med. Stanisławem Mazurem, dyrektorem Centrum Medycznego „Medyk” w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto