Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny atak zimy na Podkarpaciu. Strażacy od rana usuwają z dróg drzewa i konary. Sporo kolizji i wypadków na drogach

OPRAC.:
PAP
PAP
Urszula Sobol
Urszula Sobol
PAP/Tytus Żmijewski
Zima wróciła na Podkarpacie. W związku z opadami śniegu i silnym wiatrem w sobotę od rana strażacy mieli już kilkadziesiąt zgłoszeń. Interwencje dotyczą przede wszystkim usuwania z dróg powalonych drzew i konarów.

Spis treści

Silny wiatr łamie drzewa

Wróciła zima, strażacy na Podkarpaciu mają mnóstwo pracy. Silny i porywisty wiatr łamie drzewa.

- Strażacy interweniowali już 11 razy - poinformował nas przed godz 9 mł. kpt. Jacek Grzebyk, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. - Były to głównie wyjazdy do połamanych przez wiatr drzew i konarów.

Do godz. 17 liczba interwencji strażaków wzrosła do 30.

Na drogach regionu zalega błoto pośniegowe, na lokalnych drogach ślisko

Na Podkarpaciu w sobotę rano wszystkie drogi wojewódzkie i krajowe są przejezdne – poinformowały PAP służby odpowiedzialne za ich utrzymanie. Na większości dróg zalega jednak błoto pośniegowe, lokalnie, szczególnie, gdzie ruch jest mniejszy, trasy mogą być śliskie.

Sporo kolizji i wypadki na drogach

Warunki jakie w sobotę od rana panują na drogach naszego województwa, wymagają od kierowców zmiany techniki jazdy.

- W wielu miejscach nawierzchnia jest śliska, a to utrudnia jazdę kierowcom. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość i gwałtowne manewry mogą spowodować utratę panowania nad pojazdem, a w konsekwencji doprowadzić do kolizji i wypadków. Apelujemy o zachowanie ostrożności i rozwagi - mówi Dominika Kopeć z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Szczególnie uważać trzeba w pobliżu przejść dla pieszych. Uważajmy też przy dojeżdżaniu do nich. Ostrożność muszą też wykazywać piesi, bowiem w przypadku nagłego wejścia na jezdnię, kierujący samochodem może nie zdążyć wyhamować.

Dodaje, że od rana policjanci pracują przy wielu kolizjach na drogach. Były też wypadki. Także ze skutkiem śmiertelnym.

W całym regionie pada śnieg

Na Podkarpaciu w sobotę nadal obowiązują dwa ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia. Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami śniegu obejmuje powiaty bieszczadzki, brzozowski, jasielski, miasto Krosno, powiaty krośnieński, leski i sanocki. Dla tych powiatów, oprócz brzozowskiego, wydane zostało też ostrzeżenie IMGW - przed zawiejami śnieżnymi.

W Bieszczadach wzrosło zagrożenie lawinowe

Ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR do drugiego stopnia podnieśli w sobotę rano zagrożenie lawinowe.

- Warunki są ekstremalnie trudne - mówi Paweł Szopa, ratownik dyżurny.

W nocy i nad ranem spadło około 40 cm śniegu. Na połoninach wiatr wieje z prędkością ok. 80 km/h. Widoczność jest zerowa.

- Silny wiatr przenosi duże ilości śniegu, które gromadzą się w żlebach. Wystarczy niewielkie obciążenie, żeby wywołać lawinę. To może być jeden narciarz, którzy się tam znajdzie - tłumaczy Paweł Szopa.

W Bieszczadach sypie z przerwami od trzech dni. W dolinach jest około 70 cm śniegu, w górach znacznie więcej. W miejscach nawianych to może być nawet 400 cm. W bieszczadzkich dolinach rano odnotowano 2 stopnie mrozu, wysoko w górach było minus 6, ale silny wiatr potęguje uczucie mrozu.

Warunki na szlakach turystycznych są trudne.

- Część odcinków jest jedynie częściowo drożna. Szlaki mniej uczęszczane są nieprzetarte. Na drzewach występuje okiść grożąca obłamaniem gałęzi - informuje Bieszczadzki Park Narodowy.

Jaka pogoda w niedzielę?

W niedzielę w Polsce zachmurzenie umiarkowane i duże, w północno-zachodniej połowie kraju możliwe przejściowe rozpogodzenia. Miejscami, głównie na południu, przelotne opady śniegu. W Bieszczadach możliwy przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm.

Temperatura maksymalna od -5 st. C na południu, około -2 st. C w centrum, do 1 st. C na północnym zachodzie i nad morzem; w rejonach podgórskich Karpat lokalnie -7 st. C.

Na zachodzie wiatr słaby, zmienny przechodzący w południowy i południowo-wschodni. Na pozostałym obszarze wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, północny.

Na południowym wschodzie możliwe zawieje i zamiecie śnieżne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kolejny atak zimy na Podkarpaciu. Strażacy od rana usuwają z dróg drzewa i konary. Sporo kolizji i wypadków na drogach - Nowiny

Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto