Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Justyna Steczkowska w żałobie. Zmarła jej mama, która pochodziła z Duląbki [ZDJĘCIA]

Jakub Hap
Jakub Hap
Facebook / Justyna Steczkowska
Wielki smutek w muzycznej rodzinie Steczkowskich. W ostatni wtorek, w wieku 77 lat zmarła Danuta Steczkowska, urodzona w podjasielskiej Duląbce mama dziewięciorga utalentowanych dzieci, w tym słynnej Justyny i Magdy. Zawodowo również była związana z muzyką. - Jestem wdzięczna Bogu za to, że miałam taką mamę - napisała w wzruszającym wpisie na Facebooku Justyna Steczkowska.

Danuta Steczkowska z domu Wyżkiewicz urodziła się podczas II wojny światowej, 6 lutego 1942 r. w Duląbce (gmina Dębowiec). Tam też poznała Stanisława Steczkowskiego, który pochodził z tej samej miejscowości. Zakochali się w sobie na zabój, mimo że o siedem lat starzy mężczyzna był... księdzem. Dla ukochanej porzucił kapłaństwo, poślubił Danutę (1967 r.), i rozpoczęli szczęśliwe, wspólne życie wydając na świat aż dziewięcioro potomstwa. Opuścili rodzinne strony - najpierw przez jakiś czas mieszkali w Rzeszowie, później, na stałe osiedlili się w Stalowej Woli.

Obydwoje byli uzdolnieni muzycznie, on zasłynął jako założyciel chórów m.in. w Częstochowie, Rzeszowie i Stalowej Woli, Dukli, Sieniawie i Mielcu. Ona - absolwentka Liceum Pedagogicznego dla Wychowawców Przedszkolnych w Jaśle oraz Studium Nauczycielskiego w Krośnie - do połowy ostatniej dekady ub. wieku uczyła dzieci w Szkole Podstawowej nr 1 w Stalowej Woli. Z mężem związana była nie tylko prywatnie. Jak podaje Wikipedia, wspólnie prowadzili w szkołach klasy chóralne według autorskiego profilu nauczania wzorowanego na Poznańskich „Słowikach”. Od 1978 razem kierowali stalowowolskim Chórem Chłopięco-Męskim „Cantus", który występował nie tylko w Polsce, ale również m.in. we Włoszech, Danii, Francji, Belgii, Holandii, Niemczech, Austrii, Luksemburgu i Czechosłowacji. To Danuta Steczkowska założyła zespół Muzykująca Rodzina Steczkowskich, który także wyjeżdżał na koncerty poza granice kraju i wydał cztery płyty. To w nim pierwsze muzyczne kroki stawiały znane córki Danuty i Stanisława Steczkowskich - dzisiejsza gwiazda polskiej estrady, Justyna Steczkowska, oraz jej siostra Magda, która również jest wokalistką i aktywnie działa w branży muzycznej.

Stanisław Steczkowski nie żyje już od niespełna dekady, zmarł 7 stycznia 2001 r. Jedenaście lat później, w 2012 r., w Stalowej Woli odbył się niezwykły "Steczkowskich koncert dla mamy", z okazji 70. urodzin jego żony.

"Danuta Steczkowska była jeszcze wówczas w pełni sił. Na zdrowiu podupadła kilka lat później, doznała wylewu i stała się osobą niepełnosprawną, zależną od innych. Wtedy to Justyna Steczkowska zabrała mamę do siebie i opiekowała się nią"

- pisze dziennik "Nowiny".

Danuta Steczkowska zmarła we wtorek, 17 listopada. W dniu śmierci miała 77 lat. Najbardziej znana z córek pani Danuty była mocno związana z mamą. Świadczy o tym nie tylko troska, jaką objęła ją w ostatnich latach życia, ale również wpis opublikowany przez gwiazdę po jej śmierci.

"Nasza mama odeszła... Jestem wdzięczna Bogu za to, że miałam taką mamę, za to, że mogłam z nią być do końca... Pielęgnować ją, masować obolałe stopy, śpiewać jej ulubione piosenki na dobranoc, swoim służeniem jej pokazywać jak ważna była dla mnie, jak bardzo wdzięczna jej jestem za życie, które mi dała, za miłość i troskę, którą nas obdarowała ❤️ Odeszła w naszym domu, otoczona dziećmi, które ją kochały i wnukami, które ją uwielbiały...Smutno mi mama bez Ciebie... Byłaś najdzielniejszą kobietą jaką znałam i człowiekiem o wielkim sercu ❤️ P.S. Śmierć to tylko zamiana światów... Do zobaczenia Kochana ❤️" - napisała Justyna Steczkowska na swoim oficjalnym fanpage'u na Facebooku.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się pogrzeb Danuty Steczkowskiej.

"Jest wielce prawdopodobne, że ciało lub prochy świętej pamięci Danuty Steczkowskiej złożone zostaną w grobie rodzinnym na cmentarzu komunalnym w Stalowej Woli, obok zmarłego w 2001 roku jej świętej pamięci męża, Stanisława Steczkowskiego. Z uwagi na pandemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia pogrzeb będzie mógł mieć jedynie kameralny charakter. Poinformujemy o szczegółach, jeśli je już poznamy" - piszą Nowiny.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto