Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Dębica - Icznia: przyjaźń na odległość 900 km

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
UG Dębica
Po Rudkach i Winnikach trzecim miastem partnerskim dla Gminy Dębica zapewne zostanie Icznia w obwodzie czernichowskim. Nieco przez przypadek.

Pani mer Iczni, jej zastępczyni, doradca i ukraiński przedsiębiorca pojawili się w gminie Dębica po raz pierwszy i już przy pierwszej wizycie oba samorządy nakreśliły sobie wstępny plan współpracy. Podczas ostatniej sesji rady gminy podjęto uchwałę o nawiązaniu współpracy pomiędzy oboma samorządami.

- Urząd Miasta Rzeszowa chyba miał z nami dobre doświadczenia, bo polecił gościom z Iczni Gminę Dębica, jako tę, która wykazuje się empatią i chęcią do współpracy, jest dobrze zorganizowana - przypuszcza wójt Stanisław Rokosz. - Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z samorządem Iczni, bo to ponad 900 kilometrów od nas, a teraz, w wyniku tej wizyty, już wiemy, od czego zacznie się nasza współpraca.

Dodaje, że goście z Iczni zainteresowani byli szczególnie dwoma zagadnieniami: jak gmina zorganizowała sobie gospodarkę odpadami oraz - w jaki sposób władze gminy prowadzi politykę społeczno – usługową, sportową, rekreacyjną i turystyczną. I w jakich obiektach. Toteż mieli okazję poznać funkcjonowanie Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami, zaproszono ich też do Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji i krytego basenu oraz do obiektów Latoszyna Zdrój. A jakby im było mało poznawania gminy w ciągu dwóch dni wizyty, odwiedzili też firmy Śnieżka SA, Hutchinson oraz Agregaty Pex-Pol Plus. Tę ostatnią - jak się potem okazało – nie bez konkretnego celu.

- W rozmowach dało się zauważyć, że intensywnie myślą o powojennym rozwoju swojego miasta - pamięta wójt.

- Wprawdzie w pierwszym etapie tej wojny Icznia doznała ogromnych zniszczeń, w ruiny obrócono ponad 40 domów mieszkalnych, zagrożenie ze strony agresorów wciąż nie minęło, ale oni myślą już wybiegają w przyszłość. Co charakterystyczne - unikali tematu wojny i jej skutków dla mieszkańców miasta, wspominali o tym tylko bardzo ogólnie i w reakcji na nasze zainteresowanie. I co jeszcze bardziej zaskakujące: nie było z ich strony takiej postawy: przyjechaliśmy, bo bardzo potrzebujemy… Wręcz to my wymusiliśmy od nich informacje, czego potrzebują doraźnie i w przyszłości.

W świadomości władz gminy „na gorąco” powstał plan pomocy, problemem pozostała jej dystrybucja, bo to jednak ponad 900 km odległości. Okazuje się, że przed rokiem Miasto Dębica podpisało umowę partnerską z Niżynem, położonym niespełna 50 km od Iczni.

- Rozmawiałem z burmistrzem, doszliśmy do porozumienia, że gdyby planowali transport pomocy humanitarnej dla Niżyna, to my się dołączymy z pomocą dla Iczni – planuje wójt. - Jest jeszcze jedna droga: transport dostarczylibyśmy do Rudek, a ponieważ oni mają na swoim terenie dwa duże zakłady przetwórstwa mlecznego, które ślą produkcję na cały kraj, odebraliby sobie naszą pomoc w Rudkach. I jeszcze wymogliśmy na nich deklarację, że przyślą nam informacje, jakiej mocy agregatów prądotwórczych potrzebują. Mamy producentów tego sprzętu w Dębicy, kupimy i wyślemy. Już wiemy, że potrzebują śpiworów i odżywek dla dzieci, bo kilkadziesiąt rodzin po bombardowaniach zostało bez domów i czegokolwiek.

Przedstawiciele obu samorządów planują już przyszłe formy współpracy, zamierzają pozyskać środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i unijnego funduszu spójności do realizacji wspólnych projektów.

- I jeszcze przy współpracy ze stronę francuską – uzupełnia wójt Rokosz.

Z delegację do gminy Dębica przyjechali mer miasta Olena Buturłym jej zastępca Larisa Milova, doradca mera Oleh Vostrykh i przedsiębiorca Oleg Pidgainiy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto