Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co gotuje szef Teraz Toruń?

redakcja
redakcja
redakcja
Kamil Sakałus, szef toruńskiego tygodnika zaprasza do grillowania ryb. Ale nie tylko drogich, hodowanych w Norwegii łososi. Dlaczego wybrał sardynki?

– Bo to są ryby, które po wyfiletowaniu nie mają ani jednej ości, są łatwe w przygotowaniu i tanie, bo kosztują 9 zł za kilogram. Przede wszystkim zaś są pyszne, a w Polsce znane niestety jedynie tylko z puszki – mówi Kamil Sakałus, na co dzień redaktor tygodnika "Teraz Toruń”, prywatnie kucharz - amator. – Zdecydowałem się na danie z sardynek, żeby pokazać, że grill to nie tylko kiełbasa, karkówka i szaszłyk – dodaje.
Film z udziałem Kamila można obejrzeć np. dzisiaj o godz. 23.30 w programie "Inspiracje prosto z grilla”. Jest też dostępny na stronie internetowej - www.kuchnia.tv
Kamil bierze udział w kulinarnym konkursie dla amatorów zorganizowanym przez kanał tematyczny kuchnia.tv, dostępny w telewizjach kablowych i na platformach cyfrowych. Program ma formułę konkursu. Żeby zagłosować na Kamila (czwarty film) wystarczy podać swój e-mail i wymyślić nazwę potrawy. Dla głosujących są do wygrania termometry dzięki którym można sprawdzić temperaturę przygotowywanych potraw.
Przepis (porcja dla dwóch osób)- Kilogram sardynek (jeżeli są niedostępne, można użyć małych śledzi). W sklepach kupimy wyfiletowane, albo w całości. Gdy ryba jest w całości rozcinamy brzuch, przytrzymując za ogon wyciągamy kręgosłup i w ten sposób pozbywamy się wszystkich ości. Odcinamy wtedy ogon i głowę. Teraz pozostaje jeszcze usunięcie łusek i płetwy grzbietowej. - pięć łyżek oliwy z oliwek- sok z jednej cytryny- sól i pieprz- łyżka świeżej, posiekanej bazylii lub łyżeczka suszonej- cztery kawałki chleba foremkowego (ważne by miał kształt kwadratu lub prostokąta)- jedno opakowanie (250 gram) pomidorów koktajlowych lub cherry- trzy ząbki czosnku- jedno opakowanie szynki szwarcwaldzkiej (do kupienia np. w Lidlu, kosztuje 3,6 zł)
Przygotowujemy marynatę dzięki czemu ryba będzie miękka i aromatyczna. W naczyniu (autor używa moździerza) mieszamy wyciśnięty czosnek, sok z cytryny, oliwę, bazylię, doprawiamy solą i pieprzem. W płaskim naczyniu układamy płaty sardynek skórą do dołu i polewamy marynatą. Marynujemy w lodówce minimum pół godziny przed podaniem. Sardynki wykładamy na deskę lub stół wyłożony ręcznikiem papierowym. Chodzi o to, by nie były mokre dzięki czemu nie przykleją się do grilla. Na każdą sardynkę (wewnętrzną stronę) nakładamy pół plastra szynki szwarcwaldzkiej, ciasno zawijamy do wewnątrz i spinamy dwiema wykałaczkami. Tak zwinięte rybki układamy na grillu i pieczemy 4-5 minut, co jakiś czas odwracając. Jeżeli ktoś lubi bardziej wypieczone, może oczywiście piec dłużej.
Gdy sardynki się grillują, na patelnię wsypujemy pomidory koktajlowe i smażymy tak długo, aż pęknie w nich skórka, wtedy lekko solimy. W tym czasie przygotowujemy chleb, krojąc go po przekątnej i grillujemy tak długo, jak lubimy. Sardynki umieszczamy na środku talerza. Po przekątnej układamy cztery trójkąty chleba, a pomiędzy nimi układamy pomidory. Całość można jeszcze skropić oliwą i posolić.
Rada: jeżeli podczas filetowania uszkodzimy płat ryby, nie trzeba jej wyrzucać. Wówczas to rybę zawijamy w szynkę, a nie odwrotnie.
Rada: sardynki można kupić w dobrych rybnych lub na stoiskach z rybami w marketach. Jeżeli są jednak niedostępne można użyć małych śledzi, makreli lub jakiejkolwiek innej, niewielkiej ryby morskiej, którą da się zawinąć.
Rada: sardynki (tak jak i każda inna potrawa) nie mogą się piec na grillu w ogniu. Dobrze rozpalony grill to taki, który się żarzy i jest gorący, ale nie ma ognia. Jeżeli możemy przez trzy sekundy utrzymać rękę nad rożnem, to znaczy, że grill jest zbyt zimny.
Rada: surową szynkę szwarcwaladzką można kupić w każdym markecie. Jeżeli jednak jest problem z jej dostępnością użyjmy wędzonego boczki, wędzonki , albo ulubionej przez nas wędliny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kotlety mielone z piekarnika z fetą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co gotuje szef Teraz Toruń? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto