Dla Legionu był to mecz "o życie". Po zimowych wzmocnieniach oczekiwania wobec tej drużyny są zdecydowanie większe niż prezentowana ostatnio forma. W pierwszej połowie Legion jednak zrobił swoje. W 34. minucie Legion zdobył gola zabierając piłkę mielczanom w okolicach połowy boiska.
Tomasz Barycza zdobył gola uderzeniem z około 18 metrów. Bramkarz Stali nie miał szans na interwencję, bo piłka wpadła praktycznie tuż przy słupku.
Stal chciała odpowiedzieć, ale na niewielkim boisku w Pilznie lepiej odnajdywali się miejscowi, którzy grali bardzo ofiarnie, nie pozwalając rywalowi na kombinacyjną grę. Niedługo po przerwie podwyższył Kamil Tyrka i gospodarze skupili się na utrzymaniu dobrego wyniku.
- Legion przewyższał nas siłowo i fizycznie, trzeba też przyznać, że rywal zagrał dobry mecz - oceniał Grzegorz Bajdak, kierownik rezerw Stali. - To była kolejna nauka dla naszego zespołu. Chłopaki podjęli walkę - dodaje Bajdak.
- Mamy sporo punktów do odrobienia, ale myślimy pozytywnie - zaznacza Łukasz Bartkowski, opiekun Legionu.
Legion Pilzno - Stal II Mielec 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Barycza 34, 2:0 Tyrka 63.
Legion: Stachnik - Tyrka (85 Nalepka), Syguła (89 Turczyn), Buras (75 Ładyga), Pęcak, Manzo (65 Sztuka), Czyż, Barycza, Mazur, Misztal, Szewczyk (85 Serwon). Trener Łukasz Bartkowski.
Stal II: Kias Al-Ani - Buczek, Łebek, Osuch, Wyparło, M. Pyryt (46 Kardyś), Lonczak (65 Bik), Poręba, Guca (84 Wójcik), D. Pyryt, Szczutowski. Trener Sebastian Bajorek.
Sędziował Godek (Rzeszów).
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?