Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3 liga. Wisłoka Dębica długo remisowała w Radzyniu Podlaskim. W ostatnim kwadransie wszystko się posypało

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Wisłoka nie popisała się na finiszu meczu z Orlętami
Wisłoka nie popisała się na finiszu meczu z Orlętami Sławomir Oskarbski
Wisłoka Dębica, podobnie jak w rundzie jesiennej, straciła cztery gole w starciu z Orlętami. Wtedy potrafiła jednak odpowiedzieć rywalowi taką samą dawką. W rewanżu na zdobycie choćby jednej bramki zdobyć się nie potrafiła

W rundzie jesiennej dębiczanie strzelili Orlętom 4 gole. Dało do tylko jeden punkt. W rewanżu bardzo długo także wiele wskazywało na podział punktów, choć w I połowie gospodarze ze dwa razy byli blisko otworzenia wyniku.

W drugiej odsłonie na murawie pojawił się \ Mateusz Ozimek i, jak się okazało, miał wpływ na ostateczny wynik. Kwadrans przed końcem wynik otworzył Karol Rycaj po tym, jak miejscowi „rozklepali” defensywę Wisłoki. Po chwili Sebastian Fedan zobaczył drugie „żółtko” i musiał opuścić boisko.

Orlęta szybko wykorzystały grę w przewadze. Najpierw Ozimek po indywidualnej akcji przymierzył na 2:0, a po chwili wykorzystał błąd rywali i zaliczył drugie trafienie. W doliczonym czasie gry najpierw piłkę do siatki wpakował Wahe Mnatsakanyan, ale arbiter dopatrzył się zagrania. Minęło kilkadziesiąt sekund i zrobiło się 4:0. Rezultat ustalił Michał Kobiałka po akcji Ozimka i Rycaja.

– Już po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić, ale zmarnowaliśmy dwie „setki” i jedną bardzo dobrą sytuację. W drugiej części spotkania przeciwnik opadł z sił, a my coraz śmielej atakowaliśmy i w końcówce byliśmy bardzo skuteczni. Na pewno dobiliśmy Wisłokę po czerwonej kartce, a wydaje się, że ręki przy golu Wahe też nie było, ale trzeba to jeszcze zobaczyć na wideo – mówi Mikołaj Raczyński, trener Orląt.

Orlęta Radzyń Podlaski - Wisłoka Dębica 4:0 (0:0)
Bramki
: 1:0 Rycaj 75, 2:0 Ozimek 79, 3:0 Ozimek 86, 4:0 Kobiałka 90.

Orlęta: Ciołek – Chaliadka (87 Bujak), Myszka, Koncewicz-Żyłka, Bryja (46 Mnatsakanyan), Kamiński, Kobiałka, D. Rycaj (58 Ozimek), Kaczyński (72 Ćwik), K. Rycaj, Zdybowicz (87 Korolczuk). Trener Mikołaj Raczyński.

Wisłoka: Daniel - Surma, Cabała, Król - Rębisz, Siedlecki (63' Smoleń), Prokop (80' Kontrabecki), Fedan, Górecki (63' Zygmunt) - Łanucha, Palonek (85' Kozłowski). Trener Dariusz Kantor.

Sędziował: Szymanowski (Olsztyn).

Żółte kartki: Koncewicz-Żyłka, Rycaj, Mnatsakanyan - Fedan, Łanucha, Górecki.

Czerwona kartka:
Fedan 76 (dwie żółte).

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 3 liga. Wisłoka Dębica długo remisowała w Radzyniu Podlaskim. W ostatnim kwadransie wszystko się posypało - Nowiny

Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto