Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na tym osiedlu można poczuć klimat przedwojennej Warszawy. Wszystko za sprawą białych domów w stylu dworkowym

Joanna Postrzednik
Joanna Postrzednik
Elewacja domu była zniszczona i brudna. Teraz wygląda zjawiskowo.
Elewacja domu była zniszczona i brudna. Teraz wygląda zjawiskowo. UM Warszawa
W tej części Warszawy można poczuć przedwojenny klimat miasta. Wszystko za sprawą jednopiętrowych budynków w stylu dworkowym. Zostały wybudowane dla robotników, aby zaspokoić zapotrzebowanie na tanie mieszkanie w stolicy. Domy są przykryte wysokimi dwuspadowymi dachami o uproszczonych, klasycznych elewacjach. Jeden z budynków właśnie przeszedł remont elewacji.

Przybyszewskiego 63/67 w nowym wydaniu

Ten budynek ma niemal 100 lat. W końcu doczekał się "odświeżenia". Dom wielorodzinny przy ul. Przybyszewskiego 63/67 jest jednym z wielu, jakie składały się na osiedle wybudowane w latach 1926-1932 przez Spółdzielnię Zdobycz Robotnicza, związaną z PPS. Powstało z myślą o robotnikach, którzy potrzebowali niedrogich mieszkań.

Osiedle na Bielanach budowane było sposobem gospodarczym opartym na kredytach państwowych i pracy członków spółdzielni, która miała pokryć wkład własny w wysokości 20% wartości domów.

Niestety, zderzenie socjalistycznych ideałów z rzeczywistością nastąpiło już w 1931 roku. Okazało się, że sumy wypracowywane przez spółdzielców nie przystają do realnych kosztów budowy. Spółdzielnia zbankrutowała, a domy przejmowali wierzyciele na czele z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. I tak marzenie o mieszkaniu w „szlacheckich dworkach" legło w gruzach, a robotnicy musieli wyprowadzić się z Bielan.

,,Przed bankructwem w 1932 roku udało się wybudować 27 domów przy ulicach: Przybyszewskiego, Płatniczej, Kleczewskiej, Lipińskiej, Schroegera i placu Konfederacji. Z powodu wysokich rat bankowych mieszkania zaczęli zasiedlać zamożniejsi od robotników lokatorzy" - czytamy na stronie miasta Warszawa.

Idea miasta-ogrodu

Przestrzeń wzorowano na angielskiej idei miasta-ogrodu. Projekt opracowano na klasycznych zasadach wprowadzonych w końcu XIX wieku przez E. Howarda, a więc wachlarzowym układzie domów, niskiej kameralnej zabudowie w stylu dworkowym z siatką ulic prowadzących do placu, z zielenią i ogródkami. Osiedle zaprojektował Janusz Dzierżawski.

Rozległy układ osiedla mógł być urzeczywistniony bez przeszkód, bowiem spółdzielnia zakupiła pod budowę domów pola bielańskie, czyli teren po carskim poligonie.

Prace konserwatorskie

Elewacja domu była zniszczona i brudna. Niezbędne okazało się zbicie odparzonych i luźnych tynków. Całą elewację umyto z zanieczyszczeń miejskich i zdezynfekowano. Większe ubytki uzupełniono specjalistyczną zaprawą. Odtworzono także opaski do otworów wejściowych na klatki schodowe. Opaski okienne naprawiono.

Budynki przed wojną miały bardzo jasne elewacje. Podczas remontu nawiązano do tej stylistyki malując tynki w bardzo rozbielonej tonacji kremowej. Ostateczny kolor elewacji został potwierdzony podczas nadzoru konserwatorskiego.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto