75-letniej dębiczance oszuści ukradli kilka tysięcy złotych

2013-09-18 14:57:00

Podający się za pracownicków NFZ oszuści ukradli 75-letniej dębiczance 4 tys. zł i tysiąc dolarów.Oszuści przyszli do mieszkania starszej kobiety i zaoferowali możliwość tańszego wykupienia leków. Kobieta wpuściła ich do środka, mimo, że nie okazali żadnych dokumentów lub legitymacji potwierdzającej, że są pracownikami NFZ. Sprawczyni wypytywała poszkodowaną o schorzenia, prosząc w pewnym momencie o rozmienienie na drobne większego banknotu. Gdy poszkodowana udała się po pieniądze, przestępcy mieli już później ułatwione zadanie. Oszustka kontynuowała "wywiad" z poszkodowaną i wypełniała stosowną deklarację przystąpienia do programu, a w tym czasie jej wspólnik skradł oszczędności kobiety - 4 tys. zł i 1 tys. dolarów amerykańskich.Kilkadziesiąt minut później, do innego mieszkania, także zapukali mężczyzna z kobietą. Podawali się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej. Mówili, że chcą sprawdzić liczniki wody. W czasie, gdy oszustka z właścicielem mieszkania znajdowała się w łazience, jej wspólnik przeszukiwał pokoje. Na szczęście gospodarze nie trzymali w mieszkaniu większych oszczędności i nic im nie zostało skradzione.W obu przypadkach oszustami były osoby w wieku ok. 30-35 lat. Kobieta ma ok. 160 cm wzrostu, krótkie,  włosy ciemny blond, zaczesane do góry. Była ubrana w jasną bluzę. Mężczyzna nosi wąsy.Policja apeluje do mieszkańców, aby nie wpuszczać do domów osób, których nie znamy i nie są one w stanie wiarygodnie udowodnić swojej tożsamości. Żądajmy okazania odpowiednich dokumentów oraz legitymacji służbowych. Warto zadzwonić do właściwej instytucji, z pytaniem czy był do nas kierowany pracownik z daną sprawą. Uprzedźmy sąsiadów o zagrożeniu, szczególnie osoby starsze mieszkające samotnie, aby nie paść ofiarą amatorów łatwego zarobku. O wszelkich próbach takich oszustw niezwłocznie informujmy policję dzwoniąc pod nr tel. 997.

Jesteś na profilu Sławek Oskarbski - stronie mieszkańca miasta Dębica. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj