Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze na zaległe wypłaty pracowników "Rekina"

Redakcja
Rozmowa z Wojciechem Wąsikiem, syndykiem masy upadłościowej Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego „Rekin” w Paszczynie (gmina Dębica).

- Nowiny odebrały kilka telefonów od byłych pracowników „Rekina", którzy pytali, kiedy i czy w ogóle doczekają się swoich wypłat. Pan takich rozmów przeprowadził znacznie więcej.- Otrzymałem masę podobnych telefonów. Potwierdzały, w jakiej trudnej sytuacji są ci ludzie. Zwłaszcza rodziny, gdzie w „Rekinie" pracowali razem mąż i żona. Oboje czekają na zaległe wynagrodzenia, a muszą przecież opłacać rachunki, utrzymywać dzieci. Świadomość tego była dla mnie dużą motywacją, żeby jak najszybciej otrzymali należne im pieniądze. Ten proces właśnie trwa, wypłaty z funduszu świadczeń gwarantowanych już ruszyły. Pieniądze na konta bankowe pracowników powinny trafić w ciągu 2-3 dni.- Czy dotyczy to wszystkich pracowników „Rekina"?- Dotyczy ok. 120 osób, czyli większości pracowników. Pozostali, jako rodzina właściciela firmy, nie mogą otrzymać wynagrodzeń z funduszu. Ich wierzytelności pracownicze zostaną zgłoszone do masy upadłościowej.- Wróćmy do wypłacanych aktualnie pieniędzy z funduszu. O jakiej kwocie mówimy??- To w sumie 713 tys. zł. Na te pieniądze składają się głównie zaległe wynagrodzenia, są również m.in. odprawy, odszkodowania, świadczenia społeczne. Wypłaty dla poszczególnych osób wahają się od kilku do 10 tys. zł.- „Rekin" ma jeszcze szansę stanąć na nogi?- Toczą się rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Ale na razie trwa etap zgłaszania wierzytelności do masy upadłościowej. Prowadzimy też windykację dłużników „Rekina", którzy są winni firmie ok. 1 mln zł. Tak naprawdę wszystko rozstrzygnie przetarg. Wtedy przekonamy się czy cena przedsiębiorstwa okaże się atrakcyjna dla zainteresowanych, czy może zbyt wysoka. Żeby jednak przetarg został ogłoszony, biegły rzeczoznawca musi najpierw dokonać wyceny majątku „Rekina". Wniosek o tę wycenę jest już w sądzie.***Sąd ogłosił upadłość likwidacyjną firmy „Rekin" w Paszczynie 31 grudnia ub. roku. Firma zatrudniała ponad 130 osób z powiatów dębickiego i ropczycko-sędziszowskiego. Sytuacja „Rekina" jest bardzo trudna - zobowiązania firmy opiewają na ok. 6,5 mln zł, a wartość przedsiębiorstwa właściciel oszacował na ok. 4,5 mln zł.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Są pieniądze na zaległe wypłaty pracowników "Rekina" - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto