Mecz rozpoczął się od szybkiej straty PGE Stali co wykorzystały Azoty Puławy, które po kilku minutach prowadziły 3:1. Pierwsza połowa to wymiana cisów z obu stron, wiele żółtych kartek i kar dwuminutowych. Skuteczniejsza w tej otwartej grze okazała się drużna gospodarzy, która pozwoliła mielczanom tylko raz wyjść na prowadzenie.
Przez całą pierwszą odsłonę wynik oscylował w granicach remisu z lekkim wskazaniem na drużynę trenera Ryszarda Skutnika, którego serdecznie pozdrawiali kibice PGE Stali. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 21:20.
Kolejne 30 minut zmieniły sytuację. Podopieczni Pawła Nocha zaczęli jednak więcej uwagi skupiać na defensywie co zaczęło owocować szybkimi kontratakami i tym samym bramkami. Mocnym punktem PGE Stali w tym meczu ponownie okazał się Paweł Wilk rzucając 9 bramek, wspomagany przez Grzegorza Sobuta i Michała Adamuszka, którzy skutecznie bombardowali bramkę puławian z daleka, co pozwoliło Stali przejąć inicjatywę w tym meczu.
Piętnaście minut przed końcem Stal pokazała charakter! Świetnie w bramce spisywał się Nebojsa Nikolić i Krzysztof Lipka, dzięki czemu 5. minut przed końcem Stal prowadziła nawet czterema bramkami!
Azoty Puławy grały jednak do końca, dochodząc Stal na jedną bramkę. Kilkadziesiąt sekund przed końcem meczu piłkę przejął Piotr Masłowski i popędził na bramkę Stali. W sektorze gości zapanowała cisza, by po chwili wybuchła prawdziwa euforia, po tym jak Nebojsa Nikolić odbija piłkę meczu, która mogła dać remis Azotom. Już wtedy było wiadomo, że Stal tego meczu nie przegra. Ostatnią bramkę zdobył jeszcze Grzegorz Sobut dzięki czemu Stal po raz kolejny pokonała Puławy, tym razem 33:35!
Azoty Puławy:
Rasimas, Zapora - Kowalik, Kus 4, Skrabania 2, Tarabochia 11/, Przybylski 4, Grzelak 1, Masłowski 4, Krajewski 7/1, Sobol.
Kary: 12 min.
Trener: Ryszard Skutnik
PGE Stal Mielec:
Nikolić, Lipka - Wilk 9, Janyst 6/4, Krieger, Sobut 8, Szpera 2, Adamuszek 2, Gudz, Basiak, Gliński 1, Krzysztofik 4, Chodara 3.
Kary: 12 min.
Trener: Paweł Noch
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
