Dębica: Odpowiedzą za nieumyślne spowodowania śmierci

Kierowca pojazdu wjechał tyłem na posesję, mężczyźni załadowali złom, rozliczyli się, wsiedli do pojazdu i ruszyli. Przejechali zaledwie pół metra i kierowca zauważył wówczas, że mężczyzna, od którego odebrali metalowe odpady, leży obok samochodu. Natychmiast wybiegli z furgonetki, przenieśli właściciela posesji do domu i położyli w łóżku. Odjechali nie wzywając pogotowia. Po kilku godzinach od zdarzenia 73-letni mężczyzna zmarł w szpitalu.

Tymczasowy areszt dla 22-latka za ugodzenie nożem

Jedynym tropem, jaki posiadali policjanci, była informacja o pojeździe - był to bordowy samochód dostawczy. Funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany pojazd to renault master. Kierowcą okazał się 48-letni mieszkaniec Tarnowa, jego pasażerowie to 46-letni mieszkaniec gminy Tuchów oraz 42-latek z gminy Tarnów.

Osoby zatrzymano. Kierowca usłyszał zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci oraz nieudzielenia pomocy 73-letniemu mężczyźnie. Pasażerom zarzucono również nieudzielenie pomocy poszkodowanemu.

Dwóch nastolatków okradło 25 nagrobków na trzech cmentarzach

Wszyscy trzej przyznali się oraz dobrowolnie poddali karze. Wobec 48-latka i 46-latka sąd zastosował między innymi środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Najmłodszy z nich trafił do zakładu karnego, ponieważ był poszukiwany.

Mężczyźni nie potrafili dokładnie określić, co się stało oraz jak doszło do tego tragicznego w skutkach zdarzenia, w którym życie stracił mieszkaniec Dębicy.